Duże koło

Wiele razy trafiają do Startup Poland prośby dotyczące zmiany przepisów – od obniżenia podatków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej po zniesienie formalności związanych z zawieraniem umów. Oczywiście wszystkie je adresujemy do sektora publicznego, zawsze uzasadniając potrzebami startupów i argumentami biznesowymi związanymi z funkcjonowaniem ekosystemu startupowego w Polsce. O tym jednak jakie mamy możliwości w procesie legislacyjnym przesądzają przepisy prawa – możemy konsultować projekty ustaw, uczestniczyć w komisjach sejmowych pracujących nad konkretnymi zmianami prawnymi, sygnalizować potrzeby wprowadzenia nowelizacji ustaw do poszczególnych resortów, ale samodzielnie prawa nie zmienimy. Dlaczego? Ponieważ prawo inicjatywy ustawodawczej, czyli wnoszenia projektów ustaw do Sejmu, przysługuje Prezydentowi RP, posłom (poselskie projekty ustaw mogą być wnoszone przez Komisje sejmowe lub grupę co najmniej 15 posłów), Senatowi RP (wymagana jest wówczas uchwała całej Izby), Radzie Ministrów (czyli rządowi), a także grupie 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu (aby mieć prawo wybierania do Sejmu, trzeba mieć ukończone 21 lat). 

 

W zależności od tego, który z tych podmiotów chce wnieść projekt ustawy do Sejmu, różne są procedury przygotowania tego projektu. Jeśli przykładowo projekt chce wnieść grupa 100 000 obywateli, to powinien on być przygotowany przez komitet inicjatywy ustawodawczej. Taki komitet inicjatywy ustawodawczej tworzy minimum 15 obywateli z prawem wybierania do Sejmu. Następnie powinno być zebrane tysiąc podpisów na poparcie projektu, a później utworzony specjalny komitet z osobowością prawną (na utworzenie tego komitetu zgodę powinien wyrazić Marszałek Sejmu), który to komitet w ciągu trzech miesięcy powinien zebrać 100 000 podpisów umożliwiających wniesienie danego projektu ustawy do Sejmu. Jeśli natomiast projekt jest poselski, to wtedy powinien być wniesiony do Sejmu przez komisję sejmową albo minimum 15 posłów, ale to nie koniec wymagań – komisja sejmowa powinna poprzez uchwałę podjąć decyzję o inicjatywie ustawodawczej. W przypadku wnoszenia projektu przez Radę Ministrów, powinien on być najpierw przygotowany przez Rządowe Centrum Legislacji.

 

Zgłoszenie projektu ustawy do Sejmu, poza zrobieniem tego przez uprawniony podmiot, powinno zawierać przepisy i uzasadnienie wyjaśniające cel/potrzebę wydania ustawy, przedstawienie różnicy między dotychczasowym stanem prawnym a projektowym, opis skutków prawnych, społecznych, finansowych i gospodarczych, wskazanie źródeł finansowania (jeżeli projekt ustawy powoduje koszty dla budżetu państwa lub innych jednostek), założenia podstawowych aktów wykonawczych do ustawy, oświadczenie o zgodności treści projektu z prawem Unii Europejskiej, a także informację o przeprowadzonych konsultacjach społecznych.

 

Po wpłynięciu projektu ustawy do Sejmu odbywają się trzy czytania tego projektu. W trakcie pierwszego czytania projektu powinno być przedstawione jego uzasadnienie przez podmiot, który go złożył, potem odbywa się debata nad projektem, w efekcie której jest on dalej przekierowany do komisji sejmowej albo odrzucony. Prace nad projektem odbywają się na posiedzeniach Sejmu lub w komisji sejmowej. Drugie czytanie projektu ustawy ma miejsce na posiedzeniu Sejmu, przedstawiane są wówczas wnioski z prac komisji. Do drugiego czytania można wycofać projekt. Po ewentualnych poprawkach projekt ustawy idzie do trzeciego czytania, w trakcie którego może zostać odrzucony, przyjęty z poprawkami lub przyjęty w postaci przedstawionej przez komisję. Ustawa zostaje przyjęta co do zasady zwykłą większością głosów w obecności minimum połowy ustawowej liczby posłów (ta ustawowa liczba posłów to 460). Po trzecim czytaniu ustawa idzie do Senatu, gdzie Marszałek Senatu kieruje ją do komisji senackiej opracowującej projekt Senatu. Potem jest w Senacie debata i głosowanie, po którym Senat może przyjąć ustawę bez poprawek lub odrzucić ustawę i znów przekazać ją na ponowne czytanie Sejmowi. Senat ma 30 dni na zajęcie stanowiska. Po przyjęciu uchwały przez Senat lub po ponownym przyjęciu po stronie Senatu, ustawa zostanie przekazana do podpisu Prezydentowi. Prezydent ma 21 dni na podpisanie ustawy – może on też przekazać ustawę Trybunałowi Konstytucyjnemu na sprawdzenie zgodności ustawy z konstytucją. Jeśli Trybunał Konstytucyjny stwierdza zgodność ustawy z Konstytucją Prezydent nie może odmówić podpisania ustawy, jeśli natomiast Trybunał stwierdzi niezgodność ustawy z Konstytucją, wówczas Prezydent odmówi jej podpisania. Prezydent może też sam zawetować ustawę i wtedy wraca ona do Sejmu. Jeśli Sejm odrzuci weto Prezydenta, Prezydent ma obowiązek podpisania ustawy. Po uchwaleniu ustawy Prezydent wydaje zarządzenie o jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw RP.

 

Jak widać proces zmiany obowiązujących przepisów prawa jest bardzo sformalizowany i w praktyce długotrwały. Jako Startup Poland nie możemy bezpośrednio składać projektów zmian, ale możemy w sprawach istotnych dla ekosystemu startupowego, wymagających aktywności legislacyjnej Sejmu RP, wystąpić z pisemną, uzasadnioną prośbą  o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w ramach interesującego nas projektu ustawy, do podmiotu, który ma inicjatywę ustawodawczą. Oczywiście takie pismo nie jest wiążące dla sektora publicznego, ale dobrze uzasadnione z pewnością ma siłę oddziaływania, czego dowodzą nasze ostatnie sukcesy związane ze zmianą ustawy o PIT i wprowadzeniem Prostej Spółki Akcyjnej (PSA) do definicji programów motywacyjnych, co umożliwi – po zakończeniu procesu legislacyjnego – tworzenie ESOP-ów w PSA.

 

W praktyce najczęściej uczestniczymy w pracach opiniowania rządowych projektów ustaw, które w imieniu rządu skierowane są do nas przez właściwego Ministra odpowiedzialnego za konkretny projekt (najczęściej projekty przychodzą do nas z resortu rozwoju, pracy i technologii, bądź resort finansów). Kiedy opiniowany przez Startup Poland projekt ustawy trafi do Sejmu, wtedy zgłaszamy swój udział w pracach nad tym projektem ustawy – tak działaliśmy w przypadku chociażby nowego Prawa Zamówień Publicznych, PSA czy regulacji wprowadzających ulgi B+R bądź IP Box. Zdarzało się również, że apelowaliśmy z innymi organizacjami biznesowymi do Prezydenta o skierowanie zapytania o zgodność ustawy z Konstytucją, jak w przypadku próby zniesienia limitu 30-krotności ZUS – Prezydent ostatecznie takie zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego skierował, Trybunał stwierdził niezgodność z Konstytucją trybu wprowadzenia zmian, a w rezultacie nie weszły one w życie, a koszty pracy w Polsce nie wzrosły i nie obniżone zostały wynagrodzenia netto pracowników. W historii naszego rzecznictwa na rzecz ekosystemu startupowego działaliśmy również na etapie prac Senatu nad ustawą, kiedy zgłaszaliśmy udział Startup Poland w pracach komisji senackiej zajmującej się ustawą o kontroli inwestycji w zeszłym roku. Wówczas doszło do zatrzymania zmian w tej ustawie i wyłączenia z bardzo restrykcyjnego trybu kontroli w Polsce inwestorów z USA – to było ważne szczególnie dla funduszy VC wspierających finansowo startupy w Polsce. Oczywiście nieustannie, poza wykorzystywaniem możliwości jakie daje nam procedura legislacyjna, prowadzimy naszą działalność w obszarze dialogu środowiska startupowego z sektorem publicznym, przekazując nasze uwagi do obowiązujących przepisów i organizując spotkania z czołowymi “policy makers”, co – jak pokazuje nasze dotychczasowe doświadczenie – przekłada się na siłę naszego głosu w formalnym procesie legislacyjnym.

 

Autor: Marta Pawlak, Head of Public Policy, Startup Poland